Akt oskarżenia dla przedsiębiorcy, który oszukał ludzi na 460 tys. zł.
Warmińsko-mazurska policja poinformowała w czwartek w komunikacie, że 27-letni mieszkaniec Lidzbarka Warmińskiego oszukiwał ludzi w całym kraju. Jego proces będzie się toczył w Grudziądzu, bo - jak ustalono - tam doszło do pierwszego przestępstwa.
"Ustalono, że pod przykrywką prowadzonej działalności gospodarczej zawierał liczne umowy na prace budowlane i ziemne, z których nie wywiązywał się. Wypożyczał sprzęt budowlany, którego nie zwracał w terminie lub przywłaszczał go sobie, nie płacił za wynajęte hotele dla pracowników, nie płacił też podwykonawcom za usługi, nie regulował należności za kupione elektronarzędzia, nie zapłacił za tankowanie maszyny budowlanej, wypożyczał auta, których nie oddawał w terminie, a jedno z nich porzucił na jednej z olsztyńskich ulic. Działał na terenie całej Polski od Małopolski przez Pomorze, Warmię i Mazury aż do Podlasia" podano w komunikacie policji.
W śledztwie ustalono, że 27-latek dokonywał oszustw w latach 2019 – 2020.
Gdy oszukani przedsiębiorcy i firmy zaczęły informować policję o oszustwach, mężczyzna uciekł do Portugalii. Tam także prowadził firmę. Polskie służby wystawiły za nim Europejski Nakaz Aresztowania. Mężczyzna został zatrzymany w Portugalii i przetransportowany do Polski - tu trafił do aresztu.
Za przedstawione zarzuty 27-latkowi grozi 12 lat więzienia. (PAP)
Autorka: Joanna Kiewisz-Wojciechowska
jwo/ apiech/